konfiskata rozszerzona

Niekonstytucyjna konfiskata rozszerzona

Od niedawna w polskim porządku prawnym obowiązuje znowelizowany model tzw. konfiskaty rozszerzonej. Już od początku prac sejmowych, projekt zmian był szeroko komentowany i wzbudzał liczne kontrowersje. W niniejszym artykule przedstawię główne problemy z jakimi związana jest owa regulacja.


Zmiany w zakresie konfiskaty rozszerzonej wprowadzone zostały ustawą z dnia 23 marca 2017 r. o zmianie ustawy Kodeks karny i niektórych innych ustaw. Jak wskazywało Ministerstwo Sprawiedliwości, wprowadzone mechanizmy miały stać się ważnym narzędziem w walce z przestępczością zorganizowaną. Ich zadaniem było uderzenie w sprawców przestępstw gospodarczych i uniemożliwienie im korzystania z nielegalnie uzyskanego majątku. Podkreślano również, że zmiany mają na celu ochronę uczciwych przedsiębiorców, gdyż walka z przestępcami gospodarczymi leży w interesie wszystkich podmiotów biorących udział w obrocie gospodarczym. Na pierwszy rzut oka może się zatem wydawać, że wprowadzone zmiany, poprzez zapewnienie nowego instrumentu do walki z przestępcami usprawniają porządek prawny, respektując przy tym gwarancyjną funkcję prawa karnego. W czym więc tkwi problem?


Wprowadzony art. 44a kk stanowi, że w razie skazania za przestępstwo, z którego popełnienia sprawca osiągnął, chociażby pośrednio, korzyść majątkową znacznej wartości, sąd może orzec przepadek przedsiębiorstwa stanowiącego własność sprawcy albo jego równowartości, jeżeli przedsiębiorstwo służyło do popełnienia tego przestępstwa lub ukrycia osiągniętej z niego korzyści. W §2 ustawodawca idzie o krok dalej, stanowiąc, że przepadkowi ulec może także przedsiębiorstwo niestanowiące własności sprawcy, o ile jego właściciel działał umyślnie tj. chciał aby przedsiębiorstwo służyło do popełnienia przestępstwa (zamiar bezpośredni) albo się na to godził (zamiar ewentualny). Bardzo szeroko zostały zatem zakreślone granice możliwej ingerencji w konstytucyjne prawo do własności. Istotne znaczenie ma tutaj znamię „pośredniości” uzyskania korzyści majątkowej z popełnienia przestępstwa. Dzięki takiemu sformułowaniu przepadek przedsiębiorstwa może zostać orzeczony także w sytuacji, gdy sprawca osiągnął korzyść legalnie, jedynie pośrednio dzięki środkom uzyskanym z przestępstwa. Te dość radykalne postanowienia łagodzą nieco przepisy § 3, § 4 i § 5, zgodnie z którymi przepadku przedsiębiorstwa nie orzeka się jeżeli byłoby to niewspółmierne do wagi popełnionego przestępstwa, stopnia zawinienia oskarżonego lub motywacji i sposobu zachowania się właściciela przedsiębiorstwa, oraz jeżeli szkoda wyrządzona przestępstwem lub wartość ukrytej korzyści nie jest znaczna wobec rozmiaru działalności przedsiębiorstwa.

Najbardziej kontrowersyjne uregulowanie zawarto natomiast w art. 45 §2 kk. Zgodnie z jego treścią, w razie skazania za przestępstwo, z którego popełnienia została osiągnięta, chociażby pośrednio, korzyść majątkowa znacznej wartości, albo przestępstwo, z którego została lub mogła zostać osiągnięta, chociażby pośrednio, korzyść majątkowa, zagrożone karą pozbawienia wolności, której górna granica jest nie niższa niż 5 lat, lub popełnione w zorganizowanej grupie albo związku mających na celu popełnienie przestępstwa za korzyść uzyskaną z popełnienia przestępstwa uważa się mienie, które sprawca objął we władanie lub do którego uzyskał jakikolwiek tytuł w okresie 5 lat przed popełnieniem przestępstwa do chwili wydania chociażby nieprawomocnego wyroku, chyba że sprawca lub inna zainteresowana osoba przedstawi dowód przeciwny. Ta regulacja stanowi jeszcze większe rozszerzenie kontrowersyjnej mechaniki przerzucania ciężaru dowodu na oskarżonego. Zgodnie z tymi postanowieniami, ciężar dowodu nie spoczywa na oskarżycielu, co jest zasadą w postępowaniu karnym i w demokratycznym państwie prawa, a na oskarżonym bowiem to on, musi udowodnić że mienie, które objął we władanie w okresie 5 lat przed popełnieniem przestępstwa aż do chwili wydania wyroku nie jest w żaden sposób związane z popełnionym czynem zabronionym. Regulacja ta jest trudna do pogodzenia z konstytucyjną zasadą domniemania niewinności zawartą w art. 42 ust. 3 ustawy zasadniczej. Również art. 5 § 1 Kodeksu postępowania karnego stanowi, że oskarżonego uważa się za niewinnego, dopóki wina jego nie zostanie udowodniona i stwierdzona prawomocnym wyrokiem, a zgodnie z §2 niedające się usunąć wątpliwości rozstrzyga się na korzyść oskarżonego. 

Omawiane postanowienia oznaczają de facto odwrócenie tych regulacji, gdyż na gruncie art. 45 § 2 kk mamy do czynienia z domniemaniem przestępnego pochodzenia wszelkich korzyści, jakie oskarżony objął we władanie w określonym przez ustawę okresie. Przed nowelizacją jedyną przesłanką stosowania tej mechaniki było uzyskanie w wyniku przestępstwa korzyści majątkowej znacznej wartości (przekraczającej 200 000 zł). Obecnie możliwość taka istnieje również w sytuacji, gdy popełniono przestępstwo zagrożone w górnej granicy karą minimum 5 lat pozbawienia wolności. Owa zmiana w sposób znaczący rozszerza zakres zastosowania omawianego mechanizmu. W obecnym stanie prawnym na sprawcę przestępstwa zagrożonego karą 5 lat przerzuca się obowiązek udowodnienia nieprzestępnego pochodzenia składników jego majątku, niezależnie od tego jaką (i czy w ogóle) korzyść osiągnął. Jak łatwo sobie wyobrazić, doprowadza to do sytuacji, w której tak surowe postanowienia, jak te z art. 45 kk, są stosowane do sprawców mniej poważnych przestępstw.

Zgodnie z wprowadzonymi zmianami, za korzyść uzyskaną z popełnienia przestępstwa uważa się mienie, które sprawca objął we władanie lub do którego uzyskał jakikolwiek tytuł w okresie 5 lat przed popełnieniem przestępstwa. W związku z tymi postanowieniami może wystąpić pewna problematyczna sytuacja, w której wobec sprawcy, który popełnił przestępstwo już po wejściu zmian w życie, będzie stosowany opisany wyżej mechanizm, nawet jeżeli ów 5 letni okres sięgał będzie czasu, w którym zmiana jeszcze nie obowiązywała. Pojawia się zatem wątpliwość, czy powyższa regulacja nie narusza fundamentalnej zasady lex retro non agit.

Zwrócić uwagę należy również na fakt, że opisywany przepis może być również zastosowany w sytuacji gdy dopuszczono się przestępstwa, z którego popełnienia (choćby czysto teoretycznie) mogła zostać osiągnięta korzyść majątkowa. Oznacza to, że konfiskacie rozszerzonej może podlegać również mienie, którego sprawca faktycznie nie nabył w wyniku popełnienia przestępstwa, za które zapadł wyrok skazujący, ponieważ w myśl ustawy wystarczającą przesłanką jest zaledwie możliwość osiągnięcia korzyści majątkowej. Nawet wówczas, konfiskacie podlega mienie, które sprawca objął we władanie lub uzyskał do niego jakikolwiek tytuł w okresie 5 lat przed popełnieniem przestępstwa do chwili wydania chociażby nieprawomocnego wyroku. Wprowadzone zmiany miały na celu ułatwienie odebrania sprawcy tego, co osiągnął dzięki swojej przestępczej działalności. W tej perspektywie trudno wskazać ratio legis omawianego zapisu.

Co więcej, konfiskacie może podlegać nie tylko mienie stanowiące własność sprawcy, ale teoretycznie również te, do którego sprawca jedynie uzyskał jakiś tytuł, lub które znajdowało się w jego władaniu bez takowego tytułu. Hipotetycznie można zatem poddać konfiskacie własność osoby trzeciej, którą sprawca dysponował np. na podstawie umowy najmu. Nazywając to po imieniu – jest to absurd. Należy domniemywać, że praktyka z rozsądkiem i ostrożnością podchodzić będzie do tego rodzaju kazusów, a przepis choć teoretycznie pozwalający na wiele – będzie stosowany w poszanowaniu z normami konstytucyjnymi.

Wymienione powyżej problemy wskazują, że ustawodawca kładąc szczególny nacisk na funkcję sprawiedliwościową prawa karnego, zapomniał po części o funkcji gwarancyjnej. Regulacje, które miały być wymierzone w sprawców najpoważniejszych przestępstw gospodarczych, skarbowych i działających w zorganizowanych grupach przestępczych mogą nieoczekiwanie dotknąć sprawców innych, mniej doniosłych czynów zabronionych.

Udostępnij

Share on facebook
Share on google
Share on twitter
Share on linkedin
Share on pinterest
Share on print
Share on email
Uruchom WhatsApp
Napisz do nas.
Porozmawiaj z prawnikiem!
Witamy!

Zapraszamy do kontaktu, od poniedziałku do piątku w godzinach 9:00 - 17:00.